Nadmierne wypadanie włosów to problem, który dotyka coraz więcej ludzi. Ma na to wpływ bardzo wiele czynników. Na niektóre z nich nie mamy nawet wpływu. Gdy problem jest tak duży, że na naszej głowie pojawiają się prześwity czy zakola, rozwiązaniem może być transplantacja włosów. Zabieg przeszczepu włosów jest całkowicie bezpieczny i może być bardzo trwałym rozwiązaniem.
Kiedy transplantacja włosów może być jedynym rozwiązaniem?
Wypadanie włosów jest całkowicie naturalnym i fizjologicznym procesem. Całkowicie zdrowa osoba traci około stu włosów dziennie. W miejsce starych włosów pojawiają się nowe, dlatego nie jest to jakoś szczególnie mocno zauważalne, więc nikt nie myśli wtedy o transplantacji włosów. Problem się pojawia, gdy włosów wypada zdecydowanie więcej niż umowne sto włosów dziennie, a na ich miejscu nie pojawiają się nowe włosy lub pojawia się ich zdecydowanie mniej, niż powinno.
Dlaczego tak się dzieje? Przyczyn może być całe mnóstwo. Nadmierny stres, niedobory witamin, niedożywienie, nieprawidłowa praca układu hormonalnego, problemy ze skórą głowy i wiele innych. Niektóre z nich można powstrzymać i spróbować naprawić działanie organizmu. Czasami potrzebne będzie wsparcie farmakologiczne. Nie zawsze jednak starania nasze i lekarzy przyniosą skutek. Często zdarza się też tak, że nadmierne wypadanie włosów udaje się zahamować, ale nowe włosy nie chcą rosnąć. Transplantacja włosów to idealne rozwiązanie na tego typu sytuacje.
Różne metody transplantacji włosów
Zabieg transplantacji włosów będzie się nieco różnił w zależności od wybranej metody. Odpowiednią metodę dla Ciebie i Twoich włosów powinieneś wybrać wspólnie z lekarzem podczas konsultacji. Lekarz przeprowadzi z Tobą szczegółowy wywiad, oceni stan Twoich włosów i przedstawi Ci różne możliwości. Do najnowocześniejszych i najczęściej wybieranych metod transplantacji włosów należą metody FUE (Follicular Units Extraction) oraz BHT (Body Hair Transplant).
Obie metody są całkowicie bezpieczne, a ich efekt jest spektakularny. W obu przypadkach, zarówno na części biorczej, jak i dawczej, nie pozostaną widoczne blizny, dzięki czemu możesz bez skrępowania cieszyć się krótkimi fryzurami i odsłaniać części ciała, z których pobrano mieszki włosowe. W przypadku metody FUE najczęściej jest to tył lub boki głowy, a w przypadku metody BHT mogą to być kończyny, plecy, tors, broda czy pachy. Miejsca biorcze przed zabiegiem zostaną ogolone i za pomocą punch’a lekarz pobierze z nich mieszki włosowe, które następnie umieści w części dawczej. Powstałe w ten sposób małe ranki powinny zagoić się w ciągu tygodnia po zabiegu, nie pozostawiając przy tym blizn.
